te bzdury które piszą to tylko durnie jestem raz w miesiącu w ciechocinku chodzę do wojskowego tam dużo młodszego pokolenia się bawi mineły te czasy gdzie tylko emeryci się bawili i nie pisójta głópot botak nie jest
Zawsze to fajnie chociaż przez te 3 dni zabawić się i zrelaksować, nawet jeśli Ciechocinek kojarzy się tak a nie inaczej. Można wtedy w pełni wypocząć w przyśpieszonym tempie.
Przy Ciechocinku nie sposób uciec od skojarzeń z emerytami i rencistami, którzy przyjeżdżają do uzdrowiska przede wszystkim po to, aby podreperować nieco swoje kruche zdrowie. Wyobrażam sobie zaskoczoną minę jakiegoś wziętego imprezowicza, który wchodzi do jakiegoś lokalu na andrzejkową zabawę, a tam właśnie bawi się klub seniora 8-O
Andrzejki w Połczynie jak na moje ucho brzmią tylko nieco lepiej, niż obciachowy do granic absurdu wyjazd na wczasy do Zgierza. Jednakowoż rzeczywistość jest taka, że ani w uzdrowiskowym kurorcie, ani w tym miasteczku jeszcze nie byłem. A lepiej chyba pojechać gdziekolwiek, nawet w tak mało znane miejsca, niż siedzieć w domu i gnuśnieć przed telewizorem.